Lubię poznawać nowych ludzi, ważna jest dla mnie relacja, którą dzięki sesji narzeczeńskiej można zacząć budować dużo wcześniej przed ślubem. To sprawia, że w ten najważniejszy dzień czujecie się przy mnie swobodniej, aparat mniej Was krępuje, a zdjęcia są bardziej naturalne. Podczas sesji poznajecie fotografa, który spędzi z Wami ten najważniejszy dzień, a w dniu ślubu będziecie czuli, że towarzyszy Wam kolega, którego już znacie, a nie obca osoba.

Nie da się ukryć, że sesja narzeczeńska to świetny pomysł na rozluźnienie przed ślubem, odstresowanie się. Plusem jest sam fakt, że jesteście w luźniejszych ciuchach w których możecie pozwolić sobie na więcej i czujecie się swobodniej. Czy na tym zalety sesji narzeczeńskiej się kończą? Oczywiście, że nie! Zdjęcia możecie wykorzystać do zaproszeń, podziękowań dla rodziców lub udekorować nimi sale. Możliwości jest sporo. Dodatkowo możecie do sesji podejść jak do randki co gorąco polecam! Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zabrać na sesje narzeczeńską dodatkowe akcesoria. Ktoś z Was gra na gitarze, weźcie ją ze sobą, lubicie przejażdżki na motocyklu? Odpowiedź jest prosta 🙂 Sesja narzeczeńska to świetna przygoda i uwierzcie, WARTO! Nawet zwykły spacer na łonie natury to świetny pomysł na sesje i piękne kadry!